Marta Barczok robi Polakom obciach na Euro? Jest jej komentarz: Oceniają mnie po przypadkowym zdjęciu

Marta Barczok podzieliła fanów Euro. Jedni piszą: oto nowa Miss Euro. Inni uważają, że przynosi Polakom obciach.

Marta Barczok to najbardziej znana polska kibicka na Euro. Jest młoda, piękna i ubiera się w obcisłe stroje. Jej zdjęcia od kilkunastu dni są wszędzie w internecie. Jej postać rozgrzewa fanów piłki nożnej niemal równie mocno, co występy naszych piłkarzy. Spora część tych emocji jest negatywna, wielu fanów nie życzy sobie "takiej" wizytówki znanej na całym świecie urody polskich kobiet. Ona sama? Ma z tego niezły ubaw. I słusznie, bo sprawa nie jest warta zaciętości, z jaką wielu internautów ją atakuje.

<< ZOBACZ, JAK MARTA BARCZOK KIBICUJE >>

"Afera" z Martą Barczok zaczęła się podczas meczu Polska-Irlandia. Wtedy fotoreporter zrobił jej 2 zdjęcia - jedno z mężem Dawidem, drugie jej samej. W każdym razie wiedzieli tylko o tych dwóch zdjęciach. Po powrocie z meczu okazało się, że jest ich więcej.

Gdy zaczęliśmy to wszystko przeglądać, okazało się, że tych zdjęć były setki - kompletny odjazd. A na kolejnych meczach poszło już wszystko jak z automatu. Bawi mnie, gdy inni komentują, że to ustawki, jakieś opłacone sytuacje. Jak to kobieta - lubię się ładnie ubierać, być w centrum uwagi, w mojej opinii to nic złego, jestem po prostu sobą - mówiła Marta w rozmowie z serwisem "Piłka Nożna".

Marta Barczok zdobyła nie tylko nieoczekiwaną sławę, ale i nieoficjalny tytuł Miss Euro. A ten podzielił internautów. Bo nie wszyscy zareagowali z entuzjazmem na Miss, która chodzi w obcisłych spodniach z zamkiem na pupie. Wielu nie spodobało się, że Miss pozwalała za ten zamek ciągnąć starszym panom. Pomijając hejt autorstwa zwykłych internautów, jaki się wylał pod zdjęciami, głos zabrali także celebryci. Rafał Maślak, który na Facebooku przeprowadził własne wybory Miss Euro, najpierw zaznaczył, że sam zawsze walczył z hejtem i poddawaniem kogoś ocenie, a zaraz potem napisał:

Jednak po tych zdjęciach mogę powiedzieć otwarcie, że to nie jest moja Miss Euro i nie moja estetyka. Można być ubranym seksownie, ale nie wulgarnie i wyzywająco. Te zdjęcia obiegną cały świat, na których Polka pozwala bawić się suwakiem od spodni jakiemuś facetowi. Zestawieniu barw narodowych z taką tandetą - mówię NIE!

Inni celebryci wzięli dokładnie na warsztat wygląd Marty. Krzysztof Gójdź, specjalista od medycyny estetycznej, jest przekonany, że uroda fanki piłki nożnej została poddana "tuningowi".

Chyba nosek lekko zrobiony. Usta? Bezwzględnie górna warga jest powiększona - mówił lekarz patrząc na zaprezentowane mu na ekranie smartfona zdjęcie Marty Barczok.

Jej strojem z kolei zajęła się znana z ostrych ocen Joanna Horodyńska. Nie spodobały jej się wspomniane spodnie z zamkiem na pupie.

Polki nie powinny tego kopiować. Zamki tak, ale jakoś inaczej - mówiła w rozmowie z "Wirtualną Polską".

Co na to sama zainteresowana? Jak na ofiarę tak precyzyjnej, medialnej wiwisekcji, zachowuje zaskakująco zdrowy rozsądek.

No nie powiem, wiele się o sobie z tego materiału dowiedziałam, sama bym na to nie wpadła. Albo jakiś przystojny pan Maślaczek dodaje komentarze - albo nie, przepraszam, on to nazwał faktami - że jestem lala bez klasy i robię obciach Polakom. Człowiek, który w ogóle mnie nie zna, nie zamienił ze mną choćby jednego słowa, nie wie, kim jestem, czym się zajmuję i skąd się wzięłam ocenia mnie po jednym, przypadkowym zdjęciu. Ale żeby nie było, w ogóle się tym nie dołuję, po prostu mnie to bawi - mówiła w cytowanym wywiadzie.

To bodaj najlepsza postawa wobec medialnego zgiełku, jaki obecnie otacza Martę. Cieszy ją popularność, ale nie zamierza z jej powodu tracić głowy. Nie zamierza też tracić dobrego samopoczucia ze względu na hejt.

Mam dystans do świata, a udzielanie wywiadów mi nie przeszkadza, do zdjęć też chętnie pozuję - czytamy jej wypowiedź dla serwisu "Kielecki Futbol".

Koniec końców, chodzi o radość z futbolu. Tymi, którym w jej odczuwaniu przeszkadza obecność Marty na stadionie lub w mediach, ona sama się nie przejmuje. I słusznie.

Zobacz wideo

JZ

Więcej o:
Copyright © Agora SA