-
-
-
-
-
-
Ile razy spoglądam na Borka to mam wrażenie że ten facet chce powiedzieć "no co kawa madafaka. ebnąc ci z gófki?". Takim a wyraz twarzy ten drobny cwaniaczek. Niewydarzony muzykant o mentalności włoskiego pucybuta. On na wylot przesiąkł menalnoscią naszych kopaczy typu Hajto, Majdan , Świerczewski. Srani, Armani i kiełbie we łbie. Natomiast bardzo lubię Mielewskiego. Chłopak z dużą klasą jak na polsatowskie standardy
-
Pisząc o kimś wypadałoby się lepiej przygotować i nie popełniać wielokrotnie błędu podając czyjeś nazwisko. Otóż pan Roman i jego żona nie nazywają się "Kotłoń" jak podaje ktoś z redakcji, lecz KOŁTOŃ. Nie jest to zwykła literówka, bo błąd pojawia się za każdym razem, gdy podawane jest nazwisko. Niestety...
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Gość: gamoń
Oceniono 1 raz 1
Myślałem, że Kołtoń to geju.