W pierwszym filmowym "Pitbullu" policjanci z warszawskiego Wydziału Zabójstw walczyli z groźnym ormiańskim przestępcą. Szło im to tak dobrze, że film Patryka Vegi trafił na mały ekran i został tam na trzy sezony. Podobnie potraktowano niedawne "Służby specjalne". Można więc tylko mieć nadzieję, że i tym razem dawka rozrywki będzie zwiększona.
Będzie zabójstwo. I ja w nim będę brał udział. A mówię ci to tylko dlatego, że mi tego nie udowodnisz - tymi słowami Bogusław Linda , w roli gangstera złamanego przeszłością, powraca na wielki ekran.
W filmie Patryka Vegi "Pitbull. Nowe porządki " rzuca wyzwanie niepokornemu policjantowi o pseudonimie Majami z mokotowskiej komendy. Gdy Majami zaczyna rozpracowywać grupę gangsterów, jego droga przecina się z bohaterami dawnego Pitbulla - Gebelsem, Igorem i Barszczykiem. Okazuje się, że sekcja zabójstw z Pałacu Mostowskich rozpracowuję Grupę Mokotowską do tematu "Gangu obcinaczy palców", odpowiedzialnego za serię porwań i zabójstw. Policjanci z obydwu komend zaczynają rozumieć, że mają do czynienia z najsilniejszą organizacją przestępczą w Polsce i jeśli chcą ją rozbić, muszą ze sobą współpracować.