Była topmodelka oskarża Billa Cosby'ego o gwałt. To już czwarta kobieta, która mówi o wykorzystaniu seksualnym przez gwiazdę telewizji

Bill Cosby ma poważne kłopoty. Kolejna osoba wychodzi z ukrycia i informuje świat: ten mężczyzna mnie zgwałcił. Tym razem głos zabrała była supermodelka Janice Dickinson.

Pod koniec października aktorka Barbara Bowman w wywiadzie dla MailOnline ujawniła, że jako nastolatka była emocjonalnie i seksualnie wykorzystywana przez legendę filmu i telewizji - Billa Cosby'ego. Therese Serignese i Joan Tarshis również mówią o gwałcie, a Carla Ferrigno o próbie gwałtu przez Cosby'ego.

Teraz topowa kiedyś modelka, Janice Dickinson, również oskarżyła Cosby'ego o wykorzystanie seksualne. W poruszającym wywiadzie dla "Entertainment Tonight" opowiedziała, jak aktor zaprosił ją na obiad w 1982 roku (miała wtedy 27 lat), by omówić jej występ w "The Bill Cosby Show". Pamięta, że wypiła kieliszek wina oraz wzięła pigułkę na skurcze, którą dał jej Cosby.

Zanim obudziłam się rankiem następnego dnia, pamiętam jedynie Cosby'ego, który ma na sobie szlafrok, potem go zdejmuje i kładzie się na mnie. Pamiętam, że bardzo mnie bolało. Następnego dnia, kiedy się obudziłam, nie miałam na sobie piżamy, a między nogami miałam spermę - powiedziała Dickinson.

Podobno już w 2002 roku Dickinson w swojej autobiografii chciała zamieścić szczegółowy opis wydarzeń z 1982 roku. Jednak Bill Cosby i jego prawnik interweniowali u wydawcy książki i fragment tekstu został usunięty.

Dickinson wróciła do tego w wywiadzie w 2006 roku, który przeprowadzał Howard Stern.  Treść tej rozmowy przytoczył teraz "US Weekly" . Modelka, zapytana wtedy przez Sterna, co się wydarzyło, odpowiedziała:

Bill Cosby był jedyną osobą, o której nie mogłam napisać w mojej książce, bo HarperCollins (wydawca książki Dickinson - przyp. red.) bał się pozwu. Naprawdę. (...) Nie chcieli tego ruszać. To bardzo zła osoba (Bill Cosby - przyp. red.). On poluje na kobiety, które właśnie wyszły z odwyku.

Janice DickinsonJanice Dickinson Screen za "ET" Screen za "ET"

Do oskarżeń natychmiast odniósł się adwokat komika, Marty Singer. Zaznaczył, że to kompletne kłamstwa. Jednak zaskakujące jest, że to, co opowiedziała Dickinson, pokrywa się z zeznaniami Bowman. Ona również twierdzi, że została zaproszona na posiłek, napiła się wina i potem straciła przytomność. Z kolei kilka dni temu, dziennikarka muzyczna Joan Tarshis wyznała, że wykorzystał ją seksualnie dwa razy w 1969 roku, gdy miała 19 lat.

Pamiętam, że szłam naga w kierunku jego kanapy. Myślałam, że będę sprytniejsza i powiedziałam mu, że mam infekcję i złapie ją, a jego żona będzie wiedziała, że spał z kimś. Ale on po prostu wykorzystał mnie analnie. Byłam po tym chora i zszokowana, że mężczyzna, który był moim idolem zgwałcił mnie. Oczywiście nikomu nie powiedziałam. (...) Za drugim razem, po prostu straciłam przytomność, a rano obudziłam się naga - powiedziała .

Wydaje się, że ten sam schemat zadziałał w przypadku Therese Serignese. Ona również opowiedziała o tym, jak Cosby dał jej pigułki, po których straciła przytomność. Rano stwierdziła, że została zgwałcona. To było w 1976 roku, a ona miała tylko 19 lat.

Głos zabrała również Carla Ferrigno. Opowiedziała, że w 1967 roku Cosby napastował ją seksualnie, kiedy była nastolatką. Całe szczęście do gwałtu nie doszło.

Pojawiła się również plotka, że Raven Symoné, aktorka,  która grała serialu "The Cosby Show" malutką Olivię, również była napastowana seksualnie. Jednak sama Raven w bardzo ostrych słowach odniosła się do tych spekulacji na Instagramie.

Nie byłam faworyzowana przez Pana Cosby'ego, kiedy grałam w Cosby Show. Byłam wtedy praktycznie dzieckiem i są to naprawdę obrzydliwe plotki, że chciałam coś więcej. Wszyscy traktowali mnie tam bardzo dobrze. Zostawcie mnie w spokoju - napisała.

Raven to pierwsza osoba z obsady "The Cosby Show", która publicznie stanęła w obronie komika. Pojawił się również komentarz innej osoby, Stacey Dash, która pracowała z Cosby. Ona również zaprzeczyła plotkom.

Pracowałam z Billem Cosby w 1986 roku, kiedy miałam 19 lat. Byliśmy sami wiele razy. Zawsze zachowywał się jak dżentelmen i był dla mnie mentorem.

Stacey Dash o CosbyStacey Dash o Cosby Twitter.com Twitter.com

Kilka dni temu o zarzutach wobec Billa Cosby'ego mówił Scott Simon, dziennikarz i gospodarz programu "Weekend Edition Saturday". Bill Cosby oraz jego żona Camille, przyszli razem na wywiad i w pewnym momencie dziennikarz zadał komikowi bardzo niewygodne pytanie.

To nie jest dla mnie przyjemne panie Cosby, ale pojawiły się bardzo poważne zarzuty. (...) Kręci pan przecząco głową. Jestem z redakcji informacji. Muszę zadać to pytanie. Czy odpowie pan w jakikolwiek sposób na te zarzuty?

Bill Cosby nadal kręcił głową i zachował milczenie. Dziennikarz ponowił pytanie.

Są ludzie, którzy pana uwielbiają i chcieliby usłyszeć o tym od pana. Chciałbym dać panu szansę - próbował Simon.

Jednak Cosby nadal milczał, dlatego dziennikarz zakończył wywiad. Jak doniosły zagraniczne agencje prasowe, po tej rozmowie aktor odwołał swoją wizytę w programie "Late Show with David Letterman". Z kolei AP wypuściła do sieci nowy wywiad z Cosby i jego żoną. Poproszony o komentarz dotyczący oskarżeń, odrzekł:

Nie odpowiem, nie będę tego komentował.

Komik traci też kontrakty. Największa internetowa wypożyczalnia filmów DVD na świecie Netflix "odłożyła" plany związane z komediowym programem z udziałem Billa Cosby'ego. Z kolei telewizja NBC wycofuje się z powstającego sitcomu z aktorem.

 

Teo

Więcej o:
Copyright © Agora SA