Ona chce być jak Katie Price

Ale sobie idolkę znalazła.

Lisa Hind znalazła sobie naprawdę ciekawą idolkę. Za życiowy cel wzięła sobie upodobnienie się do Katie Price. Portal dailymail.co.uk jej historię.

25-latka planuje podbić świat modelingu upodabniając się do Katie. To jeszcze nie koniec! Kiedy jej mąż Steve (pracujący jako kierowca autobusów) oświadczył się Lisie po dwóch tygodniach znajomości ona zgodziła się, pod jednym warunkiem. Steve musi opłacać jej operacje plastyczne i zabiegi ''upiększające''. W ich skład wchodzą m.in: solarium, botoks, wypełnianie ust kolagenem, tipsy i przedłużanie włosów. Lisa przez ostatnie 9 lat codziennie odwiedza solarium i mówi, że nie obchodzi ją ryzyko zachorowania na raka skóry.

Jestem gotowa umrzeć za mój wygląd. Sztuczność jest nową naturalnością (?!) Zawsze wieczorem zmywam makijaż ale mam makijaż permanentny wokół ust, na oczach i brwiach w przypadku gdybym trafiła do szpitala w środku nocy. (...) To boli, ale to jest cena urody.

Przygotowanie do wyjścia zajmuje jej około czterech godzin. Zawsze ma przyklejone trzy pary sztucznych rzęs. Jedyną naturalną rzeczą w Lisie są jej ogromne piersi. Hind planuje je jednak zmniejszyć, a później wszczepić sobie implanty, żeby biust miał idealny kształt i był lżejszy. Swoją idolkę, Karie Price spotkała już 9 razy.

Życzymy samych sukcesów!

(Screen z dailymail.co.uk)

Rudy

Zobacz TO:

Pippa na meczu Radwańskiej

Doda spełniła dziecięce marzenia

Skąd pochodzą polskie gwiazdy?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.