To była istna jazda bez trzymanki - można by powiedzieć gdyby nie to, że panowie z kabaretu Les Beaux Frres perfekcyjnie utrzymywali kontrolę nad ręcznikami. Czy jednak do końca?
Cały numer polegał na perfekcyjnym balansowaniu niesfornymi ręcznikami tak, by nie odsłonić za dużo. Oczywiście wszyscy byli ciekawi, czy dojdzie do wpadki i ucieszona publiczność zobaczy to, czego nie powinna widzieć. Na koniec okazało się, że... Nie będziemy jednak zdradzać zakończenia. Panowie z kabaretu Les Beaux Frres okazali się fachowcami, a panie na widowni wręcz oszalały z emocji. Zobaczcie, co się działo!
alex
