Wielka wpadka w "M jak miłość"

Widzowie protestują.

To po prostu fatalny zbieg okoliczności. Ale sytuacja wygląda żenująco i niesmacznie. Podczas gdy od kilku dni cały świat żyje tragedią niszczonej przez tsunami i trzęsienia ziemi Japonii, w " M jak miłość " robią sobie z tego żarty.

W poniedziałkowym odcinku serialu Paweł Zduński ( Rafał Mroczek ) po upojnym seksie z Eweliną ( Maja Bohosiewicz ) powiedział:

"Co to było? Trzęsienie ziemi? Tsunami?"

Oczywiście odcinek został nagrany kilka tygodni wcześniej i trudno kogokolwiek podejrzewać o złe intencje. Ale w obliczu sytuacji w Japonii trzeba było przesunąć jego emisję. Podobno część widzów poczuła się zniesmaczona tym porównaniem i do TVP napłynęły skargi w tej sprawie.

osa

Zobacz także:

Przystojniak z "M jak miłość " rozstał się z narzeczoną!

"M jak miłość ": KONIEC MAŁŻEŃSTWA Kingi i Piotrka?

Kożuchowska odchodzi z "M jak Miłość "!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.