To wcale nie przypadkowy starszy pan na ulicy, a jedna z największych gwiazd Hollywood. Poznajecie?

Trochę dodatkowych kilogramów, sztuczny nos i odpowiednia charakteryzacja wystarczą. Na zdjęciach z planu filmowego tego aktora bez podpisu nie poznalibyśmy!

Dla bohatera zagadki drastyczne zmiany wyglądu do roli w filmie to żadna nowość. Kiedy na planie produkcji "Black Mass" wcielił się w łysiejącego starszego pana, z trudem (i nie skrywanym rozbawieniem) rozpoznała go narzeczona Amber Hard, która wpadła w odwiedziny do ukochanego. No to chyba już wszystko jasne. Kolejną zmianą aparycji Johnny Depp zaskoczył na planie najnowszego filmu "Yoga Hosers". Beret, płaszcz, okazały wąs i widoczny brzuszek - w takim wydaniu amanta Hollywood raczej na co dzień nie spotkamy.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Paparazzo na planie "przyłapał" również nastoletnią córkę Deppa, Lily-Rose Melody, którą również zobaczymy w filmie. Premiera "Yoga Hosers" przewidziana jest na czerwiec przyszłego roku.

em

Więcej o:
Copyright © Agora SA