Prawie się udało, ale jedna rzecz poszła nie tak. "Dobrze, że Mariah Carey nie pokazała nic innego"

Co strój to wpadka. Tym razem już prawie się udało. Niestety, spod cienkiego materiału przebijała bielizna. Miało być seksownie, wyszło wręcz odwrotnie.

W naszych wyobrażeniach o Mariah Carey widzimy ją jako wspaniałą diwę, której stroje podkreślają jej klasę i elegancję. Niestety, niemal za każdym razem, gdy artystka pojawia się publicznie, czeka nas bolesne zderzenie z rzeczywistością. Kolejnym niemiłym przebudzeniem było wystąpienie Carey w Las Vegas. Spod seksownej, aczkolwiek może nieco zbyt tandetnej sukni, nieładnie prześwitywały majtki.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA MARIAH CAREY >>

To już kolejna średnio udana stylizacja Mariah Carey, choć może akurat w tej należałoby dostrzec dobre strony, jak zrobił to serwis Hollywoodlife.com:

Cieliste majtki, skutecznie odwróciły uwagę od seksownego aspektu stroju. My w sumie się cieszymy, że je pokazała, bo to znaczy, że nie pokazała nic innego! - czytamy w serwisie.

Cóż, może i racja? Mając w pamięci jej ostatnie kreacje, wiemy, że stać ją na więcej.

karo

Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.