Pierwsza edycja polskiego "X-Factor" po blisko 3. miesiącach trwania przeszła właśnie do historii. Jej szczęśliwym zwycięzcą okazał się podopieczny Czesława Mozila, Gienek Loska. Zdobył nagrodę główną, na którą składają się: kontrakt na wydanie płyty długogrającej, promocja albumu oraz 100 tysięcy złotych. W walce o pierwsze miejsce pokonał nawet faworyta Michała Szpaka. Zobacz jak wyglądało jego życie zanim znalazł się w blasku Jupiterów.
W reportażu ''Kulisy Sławy'' emitowanym na kanale TVN, zwycięzca "X-Factor", Gienek Loska opowiedział o sobie bardzo dużo. Gienek nie miał łatwego życia. W dużej mierze było tak na jego własne życzenie. Gienek opowiadał m.in. o swojej chorobie alkoholowej, problemach i marzeniach. Pokazał też swoją żonę i córeczkę.
Gienek poznał swoją żonę na jednym z koncertów. Agnieszka powiedziała o nim:
Gienek ma śliczną, 4-letnią córeczkę. Dziewczynka jest bardzo wpatrzona w tatę.
Gienek na początku grał na ulicy w Białymstoku, a później w Krakowie.
Gienek jest alkoholikiem. Od jakiegoś czasu nie pije. Alkohol wyrządził w jego życiu wiele szkód.
To jeszcze nie koniec problemów, których Loska przysporzył sobie przez alkohol. Po jednym z koncertów tak się ''nawalił'', że spadł ze schodów i miał krwiaka mózgu. Na pytanie o inne używki Gienek odpowiada:
Jakie są marzenia Gienka?