Kuba Wojewódzki dostał od producentów " X-Factor " najsilniejszą grupę wokalistów. Wśród nich jest Ada Szulc. Wczoraj Ada zmierzyła się ze Stingiem. Zaśpiewała "Fields of gold". Wypadła znakomicie. Czesław Mozil powiedział, że jest niesamowita. Jej występ podobał się również Mai Sablewskiej .
Cieszy mnie, że wychodzi z Ciebie ten magnetyzm, o którym cały czas Ci mówiłam. Ja znałam do tej pory dwie wersje tej piosenki: Stinga i Evy Cassidy. Dzisiaj nadal znam dwie: Stinga i twoją - powiedziała Maja.
Ada wypadła znakomicie, ale po programie pojawiły się opinie, że Ada śpiewała z playbacku. Macie podobne wrażenie? Posłuchajcie i oceńcie!
Zagłosujcie w naszym sondażu!
Sancita