Programów takich jak " X-Factor " w Polsce było wiele. "Idol", "Mam talent" czy legendarna "Szansa na sukces". Uczestnicy tych produkcji nie osiągnęli wielkiego sukcesu, a widzowie o nich zapomnieli. Podobnie może będzie z finalistami "X-Factor". To tylko kwestia czasu.
Przestrzega przed tym Michała Szpaka Roland Pieczkowski. Pamiętacie go? To jeden z uczestników "Idola". Na własnej skórze przekonał się, że jego popularność trwa, dopóki emitowany jest program. Potem pozostaje pustka i niesmak. Na Facebookowym profilu Szpaka Ronald napisał tak:
Koleś masz zaje*isty wokal osobowość charakter -dla nikogo się nie zmieniaj i nie pozwól ściąć włosów oraz jeśli będą chcieli zmian -to od razu dużej kasy bo wiem jak działa showbiznes i przestrzegam. Popieram zdanie Mai Sablewskiej. na Twój temat. Rób swoje i pie*dol system.
Myślicie, że po zakończeniu "X-Factora" będziemy pamiętać Adę Szulc czy Avocado? Zapewne tak samo jak na przykład zespół Saavedra z "Mam Talent".
Mrock