Monika Goździalska musiała oddać fartuch "MasterChefa".
Monika Goździalska w 2012 roku screen z TVN screen z TVN
Monika, mimo że wzbudzała sympatię, nie przekonała jury do swoich kuchennych poczynań. Ani karp według jej przepisu, ani czekoladowy deser nie zachwyciły jurorów. Ich zdaniem obydwa z przygotowanych przez Monikę dań były nie do zaakceptowania.
Goździalska zdawała sobie sprawę, że nie pokazała pełni swoich możliwości.
To jest zupełnie do d**y. Mam tego pełną świadomość - oceniła przygotowany przez siebie mus.
Monika liczyła na to, że zrehabilituje się w kolejnym odcinku, ale surowe jury pogrzebało jej nadzieje. Magda Gessler przekazała jej smutną wieść, że odpada z "MasterChefa". Goździalska pożegnała się z programem jako pierwsza i nie potrafiła opanować emocji. Oddawała fartuch ze łzami w oczach.
Monika Goździalska w 2012 roku. screen z TVN screen z TVN
Michel Moran jednak próbował ją pocieszać:
Bądź optymista! Gotuj dalej, rób dalej w domu, gotuj dla znajomi. Masz ta pasja, działaj dalej!
Mimo nie najlepszego wyniku Goździalska jest dumna, że mogła się znaleźć w finałowej czternastce.
Sp******am, no taka jest prawda. Ale byłam w czternastce, wielu by chciało.
Monikę pamiętaliśmy z uczestnictwa w trzeciej edycji "Big Brothera" 10 lat temu. Teraz przypomniała się w programie kulinarnym, ale jej przygoda z kuchennym show szybko się skończyła.
Czy pojawi się jeszcze kiedyś w telewizji?
Monika Goździalska. screen z TVN screen z TVN
fabio