Po tym jak pojawiła się informacja o rozstaniu Dody i Nergala , zaczęła się totalna burza. Pod dom Dody przyjechały tłumy fotoreporterów, którzy mieli nadzieję sfotografować gwiazdę po rozstaniu. Nasz informator relacjonuje:
Doda siedziała w domu, ale udało jej się uciec do studia. Trudno znosi aktualną sytuację i jest bardzo zdenerwowana. Zostały jej ostatnie szlify przy płycie i chciała się na tym skupić, ale przez to co się dzieje, nie jest to proste.
Do tego okazało się, że do Warszawy właśnie przyjechał... Nergal . Gwiazdor miał zaplanowane wywiady, ale podobno wszystkie odwołał. Czy w takim razie będzie próbował odzyskać Dodę ? Nie wiadomo gdzie się zatrzymał, ale chyba raczej nie u niej. Z drugiej strony, kto wie? Może para da sobie jeszcze jedną szansę... W końcu nie takie historie już opisywaliśmy.
Aik