"Wypuszczono motyle, Zielińska tańczyła z przyjaciółmi aktorami". Mamy relację świadków ślubu i wesela

Świadek opowiedział nam, jak wyglądała uroczystość zaślubin aktorki.

Ślub Katarzyny Zielińskiej i Wojciecha Domańskiego wzbudził ogromne zainteresowanie. Ceremonia odbyła się w sobotę w kościele Nawiedzenia NMP w Warszawie. Mamy relację świadka, który obserwował całą uroczystość. W trakcie ceremonii panowała przede wszystkim sympatyczna atmosfera:

Zaczęło się w hotelu, gdzie wszyscy fotografowie się zebrali. Atmosfera była przyjacielska, nie było problemów. Całe zamieszanie wypadło pozytywnie. Zaczęło się o 17, najpierw przyszli goście. Potem przybyli Kasia i pan młody, pozowali, potem wszyscy udali się przed kościół - relacjonuje fotograf w rozmowie z Plotek.pl .

Ślub znanej aktorki był nie lada wydarzeniem:

Przed kościołem zebrało się mnóstwo gapiów, w końcu nie co dzień widzi się ok. 30 reporterów.

Katarzyna Zielińska i Wojciech DomańskiKatarzyna Zielińska i Wojciech Domański KAPiF KAPiF

Katarzyna Zielińska zadbała o to, by w trakcie samej uroczystości byli wokół niej tylko najbliżsi:

Cały teren kościoła był zamknięty, dostępny tylko dla gości. Można powiedzieć, że ślub odbył się za zamkniętymi drzwiami - mówi nam fotograf.

Zielińska jest rodowitą góralką, na jej ślubie nie mogło więc zabraknąć góralskiej muzyki:

Cały czas przygrywała góralska kapela, od wyjścia z hotelu aż po kościół i po wyjściu z kościoła - donosi nam świadek.

Katarzyna Zielińska i Wojciech DomańskiKatarzyna Zielińska i Wojciech Domański East News East News

Uroczystość zaślubin przebiegła tradycyjnie:

Sam ślub przebiegł standardowo, ceremonia trwała 40 minut, nie różniła się niczym, żadnych arii nie słyszałem - mówi fotograf.

Para zadbała jednak o romantyczne szczegóły:

Z ciekawostek - widzieliśmy wypuszczone motyle - wyjaśnia nam świadek.

Katarzyna Zielińska i Wojciech DomańskiKatarzyna Zielińska i Wojciech Domański KAPiF KAPiF

Po ceremonii przyszedł czas na złożenie życzeń. Tę ważną chwilę Zielińska też chciała zachować dla siebie:

Za kościołem stał wielki biały namiot. Prawdopodobnie tam goście składali młodej parze życzenia przez ok. 1,5 godziny. Cały czas grała góralska muzyka - mówi nam fotograf.

Tak długi czas oczekiwania aktorka zrekompensowała fotografom. Uśmiechnięta pozowała do zdjęć:

Panna młoda ładnie zareagowała na media. Przeprosiła, że tak długo to trwało. Jak wychodzili z kościoła, zatrzymali się, pokazali obrączki, a nawet się pocałowali, co bardzo fajnie wyszło na zdjęciach - powiedział nam świadek.

Katarzyna Zielińska i Wojciech DomańskiKatarzyna Zielińska i Wojciech Domański KAPiF KAPiF

Nad całością czuwała ochrona, panowie zachowywali się bardzo kulturalnie:

Było ok. 15 ochroniarzy. Ochrona była miła, sympatyczna, do dogadania się, nie sprawiała problemów. Tylko raz kazała zejść z murka naprzeciwko kościoła. Podobno ksiądz proboszcz bardzo się zdenerwował, że fotografowie stoją na zabytkowym murku (co pewnie nie było prawdą, bo przecież cała Warszawa była odbudowana). Dlatego ochrona poprosiła nas, żebyśmy z niego zeszli - zdradza nam fotograf.

Państwo młodzi zadbali też o aspekt wizualny ceremonii:

Przed kościołem stały białe ozdoby - gałęzie pomalowane na biało z kwiatami. Przed budynkiem rozłożony był biały dywan, ale podejrzewam, że to ze względów praktycznych, bo podobno zakonnice nie lubią sprzątać ryżu - wyjaśnia nam.

Katarzyna Zielińska i Wojciech DomańskiKatarzyna Zielińska i Wojciech Domański East News East News

Panna młoda była w doskonałym humorze. Aktorka jest za pan brat z mediami i wie, jak z nimi utrzymywać dobre relacje:

Kasia Zielińska była wyluzowana, nie było widać po niej stresu. Jeśli ktoś robił zdjęcie, machała, zawsze uśmiechnięta, miło spoglądała - zachwala fotograf.

Wybranek Zielińskiej, Wojciech Domański, nie ma takiej wprawy, jak jego żona, ale ma za to dobrą nauczycielkę:

Pan młody był troszkę bardziej spięty, widać było po nim nieobycie medialne. Ale też zareagował bardzo pozytywnie - dodaje.

Po uroczystości państwo młodzi pojechali na wesele. Tam również zadbali o swoją prywatność:

Po ślubie para udała się do Arkad Kubickiego, które są ogrodzone i nie było tam dojścia. Od ogrodzenia jest ok. 200 metrów, więc tylko osoby, które miały najlepsze obiektywy, mogły tam zostać - wyjaśnia fotograf.

Katarzyna Zielińska, Wojciech Domański.Katarzyna Zielińska, Wojciech Domański. East News East News

Państwu młodym również na weselu towarzyszył romantyczny nastrój:

Przed wejściem był biały napis LOVE, wzdłuż całej ścieżki były białe lampiony i rozłożony biały dywan - donosi nam fotograf.

Wesele było udane, aktorka świetnie się bawiła.

Impreza była świetna, goście byli do rana. Kasia Zielińska bardzo dobrze się bawiła, tańczyła ze swoimi przyjaciółmi aktorami - donosi nam nasz informator, który był na weselu.

Kacper Kruszewski.Kacper Kruszewski. East News East News

Zobacz wideo

Vic

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.