Pikej założy partię? "Ktoś musi WYPROWADZIĆ ten kraj na zachodnie standardy!"

Spodziewaliście się?

Jeszcze do niedawna wydawało się, że przyzwyczajony do luksusu Pikej nie bardzo wie, na jakim świecie żyje. Brutalny kontakt ze światem zapewniła mu podróż pierwszą klasą w wagonie PKP. To wtedy zaczęła mu kiełkować w głowie myśl o założeniu własnej partii. Swoją myślą błyskawicznie podzielił się na Facebooku.

Pikej, Piotr KukulskiPikej, Piotr Kukulski Facebook.com Facebook.com

Słowo się rzekło. Chcąc wiedzieć, na ile poważnie Pikej myśli o "wyprowadzeniu tego kraju na zachodnie standardy", zadzwoniliśmy do jego menadżera, Pawła Pyzińskiego. Potwierdził chęć wejścia Pikeja w politykę.

Tak, myślimy o tym i mamy bardzo dużo pozytywnych komentarzy.

Przyznał też, że Pikej już pracuje nad konkretami.

Nie chcę zdradzać szczegółów, ale mamy przygotowanych kilka niespodzianek - powiedział.

Zdradził jednak, jakie partie wyraziły zainteresowanie raperem:

SLD nas chce.

Tylko czy Pikej chce SLD? Zapytaliśmy o to menadżera.

Na razie nie zdecydował się na żadną partię. Przygotowujemy plan polityczny. Więcej informacji to kwestia 2 tygodni - zdradził Pyziński.

PiKej.PiKej. Kapif Kapif

Plan polityczny Pikeja to zatem kwestia niedalekiej przyszłości. Jednak politycy już teraz wyrażają swoją opinię na temat pierwszego polskiego rapera z politycznymi ambicjami. "Superstacja" podpytała ich o to.

Ci, którzy żyją w tym kraju dłużej, niż Pikej widzą zmiany, jakie się dokonują w tym kraju i myślę, że ten pan też za kilka lat zweryfikuje swoje podejście do życia, do ludzi, których dzisiaj tak negatywnie i krytycznie ocenia - powiedział Andrzej Biernat z PO.

Dariusz Joński z SLD potwierdza słowa Pyzińskiego:

Proszę bardzo, my zapraszamy.

Bardziej ostrożny jest Krzysztof Kosiński, rzecznik prasowy PSL:

Pytanie, co ma do zaoferowania, bo z tego co wiem, to jest znany z tego, że jest znany.

Konserwatyści są raczej na nie, ale zostawiają raperowi uchylone (lekko) drzwi:

Trudno byłoby panu Kukulskiemu znaleźć miejsce w naszej partii, ale jeżeli by popracował, mocno się zaangażował w działalność społeczną, a nie tylko w publikowanie dziwnych opinii, to nie wykluczam w przyszłości - powiedział Tomasz Górski z Solidarnej Polski.

Czy Pikej założy własną partię, czy dołączy do którejś z istniejących, dowiemy się zapewne za 2 tygodnie. A przynajmniej poznamy szczegóły "planu politycznego" rapera.

Myślicie, że powinien zabierać się za politykę?

 
Zobacz wideo

alex

Czy Pikej powinien zabierać się za politykę?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.