jurrek owsiak
-
Pierwszy finał WOŚP? "Absolutny bałagan". Potem? Pieczone prosię i wiele innych. Tak przez lata zmieniało się studio Owsiaka
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Pierwszy finał, 25 lat temu, to była całkowita partyzantka. Jeden telefon, jeden faks i jakieś dziwne dekoracje. Ludzie pieniądze przynosili w pudełkach po proszku do prania. Potem było już show z prawdziwego...